Pomysły na zdrowe przekąski oraz kilka słów o ludzkiej ignorancji

Dziś pomysły na szybkie przekąski, ale także słów kilka o pozornie niewielkich ilościach oraz o wpływie zwyczajów żywieniowych na nasze zdrowie.

Moje czteroletnie dziecko nie spożywa żadnych kupnych produktów, w których składzie znajduje się cukier, syrop glukozowo-fruktozowy (bądź inne syropy i słodziki), tłuszcze utwardzone. Jak zapewne się domyślacie wyklucza to spożywanie wszelkich gotowych słodkości – często nawet tych, które moglibyśmy zaakceptować przez wzgląd na ich bezglutenowość (moja córka jest na diecie bezglutenowej).

Niejednokrotnie powoduje to wielkie zdziwienie, a nawet (o zgrozo!) zbulwersowanie osób częstujących nas lizaczkami, cukierkami, ciasteczkami, które nie tylko zawierają mnóstwo szkodliwych składników, ale także nie zawierają absolutnie żadnej wartości odżywczej.

O ile ludzie potrafią zrozumieć, że ktoś ze względu na alergię czy nietolerancję nie spożywa glutenu czy nabiału, to jednak zrozumienie faktu, że ktoś nie spożywa słodyczy przychodzi niektórym osobom z wielkim trudem. Nie będę przytaczać tu cytatów takich jak ten o „straconym dzieciństwie”.

Czy naprawdę mała ilość nie zaszkodzi?

Naprawdę. Ale o jakich faktycznie „małych” ilościach mówimy jeśli większość dzieci w naszym kraju spożywa cukier i jego (dużo bardziej szkodliwe) pochodne niemal w każdy posiłku i to codziennie? Każdy produkt spożywany regularnie stanie się albo naszym lekarstwem albo trucizną. Pogłębiający się problem otyłości wśród najmłodszego pokolenia mówi sam za siebie.
Dziś zatem kilka pomysłów na zdrowe przekąski, które nie wymagają dużo czasu na przygotowanie. Przyzwyczajenie naszą drugą naturą! Specjaliści twierdzą, że potrzeba nam minimum 20 dni na utrwalenie się pewnych przyzwyczajeń. Oczywiście często będzie to dłuższy czas – w zależności od nawyku, który chcemy wdrożyć.
Skorzystajmy z tej wiedzy i już dziś zabierzmy na długi spacer, do pracy, do szkoły coś, co faktycznie doda nam i naszym dzieciom energii, ale będzie wartościowe odżywczo.

Zdrowe przekąski „na już” – bez pichcenia i innych pracochłonnych działań

1) świeże owoce w całości, w kawałkach lub zmiksowane na mus (np. banany, jabłka, gruszki, brzoskwinie, winogrona, cytrusy, itp. – wymieniać można bez końca),

2) świeże warzywa pokrojone w słupki czy też plasterki (np. marchew, kalarepa, ogórek, papryka, rzodkiewka, rzodkiew, małe pomidorki, itp. – wiosną i latem do wyboru mamy oczywiście najwięcej wspaniałości, ale jesienią i zimą też można dać radę),

3) migdały,

4) pestki dyni i słonecznika,

5) nasiona chia, lnu, sezamu, maku (np. zmielone w zwykłym młynku do kawy jako dodatek do sałatki, musu owocowego, zdrowych słodyczy bądź w formie deseru/ puddingu),

6) orzechy (np.  włoskie, laskowe etc.),

7) suszone owoce (np. morele, daktyle, śliwki, figi, itp.- wybieraj te, które są suszone na słońcu, niesiarkowane i pamiętaj, że mimo wielu wspaniałości są pozbawione wody, a więc dużo w nich cukru i błonnika, co w przypadku dzieci i osób o wrażliwym układzie pokarmowym nie do końca będzie dobrym wyborem, a więc z umiarem),

8) liście (szpinaku, jarmużu, sałat itp. – zarówno w formie sałatek z innymi warzywami i/lub ziarnami i orzechami, a także jako samodzielna przekąska np. genialne chipsy z jarmużu, które można zrobić bardzo szybko w piekarniku),

9) pyszne i zdrowe koktajle owocowe i owocowo-warzywne, do których przygotowania wystarczy Ci blender, wybrane liście (jarmuż, szpinak lub natka pietruszki) i ulubione owoce – pyszność w kilka minut, którą możesz zabrać ze sobą do szkoły czy pracy (np. w małym termosie, bidonie etc.), a jeśli dodasz np. płatków owsianych, to „danie” będzie jeszcze bardziej treściwe,

10) świeżo wyciśnięte soki warzywne i warzywno-owocowe (nie jestem zwolenniczką picia ich codziennie w dużych ilościach, ale gdy jestem poza domem to bardzo chętnie wybieram tę opcję „nafutrowania się” witaminami, jeśli tylko jakiś bar czy restauracja oferuje taką możliwość). Czasem zdarza mi się również wypić kupny warzywny sok (wielowarzywny, burakowy, pomidorowy). To świetna opcja na wyjazdy.

Podsumowując

Jak widzicie opcji jest dużo. Jeśli macie jeszcze jakieś ulubione przekąski, piszcie w komentarzach. Będę rozszerzać listę. Oczywiście nie chodzi mi o rzeczy, które trzeba upiec czy ugotować. Bo dziś piszę tylko o bardzo ekspresowych rzeczach, dzięki którym nasze codzienne funkcjonowanie będzie pyszne, zdrowe i pozbawione nadmiaru szkodliwych gotowców – zarówno w domu jak i poza nim.
(Zdjęcie bez logo AgaMaSmaka.pl pochodzi z serwisu pexels.com)

 

Aga Kopczyńska

Aga Kopczyńska

Jestem dietetyczką i szkoleniowczynią. Zajmuję się propagowaniem zdrowych nawyków. Znajdziesz tu inspiracje zdrowotne, kulinarne i nie tylko.

Zasubskrybuj kanał YouTube AgaMaSmaka

Wolisz oglądać zamiast czytać?

Zasubskrybuj kanał YouTube

11 odpowiedzi na “Pomysły na zdrowe przekąski oraz kilka słów o ludzkiej ignorancji”

Bardzo ważny wpis! Cukier to narkotyk i nie ma co się oszukiwać. Sama uważam siebie za uzależnioną za co obwiniam właśnie takie, a nie inne wychowanie.. i choć walczę z nim jak umiem to nie zawsze jest łatwo. Ale wiem, że nigdy nie zrobię tego swoimi latoroślom i tak jak Ty nie dam poznać smaku cukru jak najdłużej tylko się uda. Gratuluję i życzę wytrwałości :)

Dzięki! Paradoksalnie my uporaliśmy się z "nałogiem" dzięki małej. A byliśmy kiedyś bardzo ale to bardzo uzależnieni od cukru. Da się!

da się, da wystarczy że kilka dni nie używam miodu czy innych pozornie "lepszych" słodzideł i okazuje się że organizm już tego nie łaknie.

W suszony owocach przypadkiem nie jest dużo konserwantów? jak nie to jakiej firmy/gdzie kupujesz :) ?

Jakub koniecznie niesiarkowane, suszone na słońcu. Ja muszę kupować również te, które są bezglutenowe (bez śladowych ilości glutenu) więc mam trudniej. ;) Wiodące marki wchodzą już w niesiarkowane owoce. Taką linię ma m.in. Helio (widziałam w supermarketach). Ja zamawiam najczęściej Denver, Pięć Przemian, ale to też z racji ich bezglutenowości. Osoby mogące spożywać śladowe ilości znajdą tych firm na pewno dużo więcej. Kupuję głównie w sklepach internetowych- zamawiam rzadko i od razu więcej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *