Pyszne, wilgotne ciacho z płatków owsianych

Pisałam już zapewne nieraz, że jestem antytalentem piekarniczym. Zwykle, gdy próbowałam piec jakieś babki i inne cuda, wychodziły mi zakalce. Podjęłam więc kiedyś najlepszą decyzję mojego kuchennego życia: że będę piec ciasta z założenia wilgotne, z owocami, z warzywami, brownie etc. i nie zamierzam brać się za inne. I bardzo dobrze mi z tym. Jeśli lubisz ciasta naturalnie słodkie, bogate odżywczo i wilgotne to zapraszam.

Jeśli pieczesz lepiej ode mnie i wychodzą Ci cudnie wszelkie bezcukrowe, bezglutenowe i wegańskie babki, biszkopciki etc. to mi proszę tego nie pisz, bo zamknę się w sobie!

A tak zupełnie poważnie: ciacho wyszło mi przepyszne. Wygląda jak pasztet, ale jest naprawdę wyborne. Tak to już ze mną jest, że moje ciastka wyglądają jak kotleciki, a ciasta jak pasztety.

Poza tym pierwszy raz tu chyba publikuję zdjęcia swojego autorstwa (nie umiem w zdjęcia). Agowy mąż miał „wolne”, to zakasałam rękawy i chwyciłam za aparat.

Na co?

To pyszne, słodkie, zdrowe ciasto bez cukru nadaje się na weekendowy deser, ale również na mały (i większy) głód. Możesz je zabrać do szkoły czy pracy. Jest bardzo sycące, więc wystarczy Ci naprawdę mały kawałek. Zbyt dużo tego ciacha zjeść się nie da.

Czego potrzebujesz?

Keksówki, papieru do pieczenia i piekarnika, bo cóż by nam dała sama keksówka bez piekarnika? ;-) I przyda się urządzenie wysokoobrotowe: robot, blender, a w najgorszym wypadku (jeśli sprzęt słaby) dobrze mieć w pogotowiu młynek do kawy i tarkę do warzyw.

Składniki:

• ok. 2 szklanki płatków owsianych (200 g, u mnie bezglutenowe; zerknij na moje przepisy na owsiankę),
• 60 g siemienia lnianego,
• 10 sztuk ziaren kakaowca (jeśli nie masz surowego kakao, dodaj trochę zwykłego w proszku),
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia (u mnie bezglutenowy),
• szczypta soli,
• 25 sztuk daktyli suszonych,
• 2 łyżeczki oleju kokosowego (można pominąć),
• 180 g marchwi (możesz użyć innego warzywa np. dyni, batata, cukinii. Jeśli warzywo puszcza dużo soku to pamiętaj o odsączeniu),
• 330 g napoju roślinnego z wapniem (ja użyłam sojowego niesłodzonego).

Przygotowanie:

Zmielić suche składniki: płatki owsiane, siemię lniane, ziarna kakaowca, a następnie dokładnie wymieszać je z proszkiem do pieczenia oraz solą.

Mokre składniki również ze sobą połączyć: marchew (jeśli do dyspozycji jest słaby sprzęt warto wcześniej zetrzeć ją na tarce), olej, mleko i daktyle (w przypadku słabszego sprzętu zalać wcześniej wrzątkiem, aby zmiękły).

Połączyć wszystko razem i bardzo dokładnie wyrobić ciasto (najlepiej w robocie).

Piec w temperaturze 180 stopni przez 40 minut. I nie wyciągać od razu tylko najlepiej pozostawić chwilę w piekarniku, zmniejszając stopniowo temperaturę. Ja zawsze się śpieszę więc nie czynię tego i mi ciacho opada. Nie bierz ze mnie przykładu. ;-)

Jeśli lubisz tego typu ciacha to koniecznie zerknij jeszcze na moje ciasto marchewkowe.

Powiązane wpisy:

Zdrowy murzynek z makiem – szybki, prosty i bez cukru Placek z kaszy gryczanej – bez dodatku tłuszczu, czteroskładnikowy Malinowa owsianka z piekarnika dla zabieganych Bezglutenowe brownie z batatem i makiem