Migdały, migdały, jak Was nie kochać… Zachciało mi się czegoś słodkiego. Zatem dziś migdałowo – bananowa tarta z mielonych migdałów w towarzystwie (bądź jedynie dekoracji – jak kto woli) jabłek.
Na co?
Na deser lub podwieczorek, ale także na wycieczkę lub do zabrania ze sobą do szkoły czy pracy.
Czego potrzebujesz?
Piekarnika, formy do tarty (w moim przypadku silikonowa), młynka bądź jakiegoś urządzenia wysokoobrotowego do zmielenia migdałów.
Składniki:
- 400 g migdałów,
- 2 banany,
- 1-2 jabłka (lub więcej- według upodobania),
- 3 łyżki oleju kokosowego,
- szczypta soli,
- ew. wybrany słodzik: np. syrop daktylowy.
Przygotowanie:
Migdały mielimy na mąkę. Mieszamy je z rozgniecionymi widelcem bananami, olejem kokosowym, solą i ewentualnie słodzikiem. Masa musi być porządnie wymieszana, a następnie wyrobiona ręką.
Układamy ją (odpowiednio dociskając) w formie na tartę (jeśli nie jest silikonowa najlepiej użyć papieru do pieczenia). Obieramy i kroimy w plasterki jabłka i układamy na cieście.
Pieczemy ok. 25 minut w temperaturze 180 stopni. Uwaga! Jeśli nie dodasz słodzika, tarta będzie miała tylko delikatny posmak bananowy. Osoby bardziej słodkolubne muszą coś jednak dodać.
Najlepiej smakuje na drugi dzień!
4 odpowiedzi na “Wegańska migdałowa tarta jabłkowo-bananowa”
Aga, czy ta tarta jest twarda? mam taki problem, że wszystkie tarty wychodzą mi za twarde i czesto się kruszą, a jak robię bezglutenowy spód i na to nakładam jakiś krem z awokado czy masę z kaszy jaglanej, to zawsze góra się nie trzyma spodu i koniec końców po pokrojeniu robią mi się bezglutenowe krakersy plus spadnięte obok dodatki ;)
Julcia, na pewno nie jest to ciasto puszyste, raczej przypomina kruche choć to za dużo powiedziane. :-) Wypieki z migdałów to jednak inna kategoria choć myślę, że jest raczej "stabilne" więc dodatek u góry nie powinien zmienić struktury spodu. Ja czasem robię chlebki migdałowe (bardzo podobnie do tarty) i trzymają mi się nieźle z pastami etc.
właśnie odnalazłam Twojego bloga i się zaczytuję! dzięki za każdy przepis. Będę kombinowała przepisy w tym tyg:*
Super! Daj znać, jakie są Twoje typy. :-)