Dobrych past nigdy nie za wiele. Wszak ile można jeść wciąż hummus. Różnicujmy, miksujmy, co mamy w lodówce i codziennie może być inaczej. Dziś pasta z ciecierzycy z oliwkami. Z ogórasem kiszonym smakuje jak milion dolców.
Na co?
Pasta z ciecierzycy do chleba jest dobra na wszystko: na pierwsze lub drugie śniadanie z pieczywem i warzywami, na przekąskę lub nawet na… obiad! Wyobrażasz sobie taką patologię? Pasta na obiad?? A więc zdradzę Ci mój sekret, ale nie mów nikomu. Kiedy nie mam gotowego żadnego gulaszu ani kotletów na bazie strączków ani tofu, dorzucam sobie do warzyw i kaszy pastę z ciecierzycy lub fasoli, jeśli została mi w lodówce. I mam pełnowartościowy, ale wysoce NIEtradycyjny obiad. ;-)
Czego potrzebujesz?
Aby przygotować pastę z ciecierzycy do chleba konieczny będzie blender lub inne mocne urządzenie wysokoobrotowe.
Pasta z ciecierzycy z oliwkami – składniki:
- pół szklanki suchej ciecierzycy (min. 100 g suchej, ok. 220 g ugotowanej lub z puszki),
- garść świeżej natki pietruszki (ok. 10 g),
- garść oliwek (ok. 50-60 g),
- zioła i przyprawy: 1 łyżeczka oregano, 1 łyżeczka musztardy (u mnie bezglutenowa), szczypta czosnku granulowanego,
- 3 łyżki oliwy z oliwek.
Pasta z ciecierzycy z oliwkami – przygotowanie:
Ciecierzycę namocz na noc i ugotuj następnego dnia w świeżej wodzie. Pozostaw do ostygnięcia.
Posiekaj natkę pietruszki.
Zblenduj wszystkie składniki na pastę.
Jedz z pieczywem i/lub świeżymi warzywami.
Z podanych ilości składników otrzymasz porcję dla 2-3 osób.
Smacznego i na zdrowie! :-)
3 odpowiedzi na “Oliwkowa pasta z ciecierzycy do chleba”
Zrobiłam, wyszła mi jakaś dużo brzydsza :( No i z powodu ciecierzycy z puszki i oliwek wyszła dość słona (nie dodawałam oczywiście soli). Nie podeszła mi niestety!
Jeśli używasz strączkowych z puszki to warto przepłukać je porządnie pod bieżącą wodą, żeby pozbyć się nadmiaru soli.
Pychotka ❤️ ciecierzyca ze słoika co prawda, ale pasta lepsza niż hummus z sezamem ❤️